Chiwa w słońcu, czyli wyprawy do Uzbekistanu część ósma

    Słońce odmienia życie!             Chiwa przywitała nas pięknym słońcem i od razu wszystko zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki!  To, co wczoraj było szaro-bure, dziś, w bystrym (jak mawiają górale) słońcu, prezentowało się cudnie.               Pokręciliśmy się więc po starówce, która  wydała nam się teraz … Czytaj dalej Chiwa w słońcu, czyli wyprawy do Uzbekistanu część ósma